Jak zwykle dziś słoneczny, ale mroźny dzień. Wiosna się zbliża, więc czas odnowić włosy. Moje są teraz bardzo zniszczone, rozdwojone końcówki i takie tam. Nie chcę ich obcinać, ale cóż, jeśli mam zapuszczać to muszę najpierw doprowadzić je do normalnego stanu. Problem w tym, że po każdym myciu je prostuje, gdyż są one falowane, puszą się lub się nie układają. Zdecydowałam się na gorące nożyczki, czyli cięcie z wysoką temperaturą, które uszczelnia końcówkę włosa. Koniec z rozdwojonymi końcówkami! Nożyce te różnią się od tradycyjnych swoim zaawansowaniem technologicznym. W zależności od kondycji i rodzaju włosa, fryzjer ma możliwość regulacji temperatury ostrza w zakresie od 90 do 150 stopni Celsjusza. Zaletą nożyc Thermocut jest możliwość uszczelnienia końcówki włosa dzięki wysokiej temperaturze. Włos nie traci naturalnej wilgotności ani substancji natłuszczających. Dzięki temu skutecznie powraca do swego naturalnego stanu, a jednocześnie jest chroniony przed szkodliwym działaniem środowiska oraz przed urazami mechanicznymi. Przy regularnych zabiegach, zostaje całkowicie wyeliminowany problem rozdwajających sie końcówek. W efekcie włosy są bardziej puszyste, nabierają połysku, sprężystości, a ich codzienna pielęgnacja staje się łatwiejsza, czyli coś dla mnie. Jeszcze nie próbowałam, ale w najbliższym czasie mam zamiar to zrobić. Oczywiście to gorące cięcie jest droższe od normalnego, myślę, że około 40zł, ale osobiście jestem w stanie tyle wydać, by mieć ładne, nierozdwojone włosy :)
Kilka zdjęć moich włosów z kamerki:
Mam nadzieję, że cięcie wyjdzie pomyślnie i będę mogła zacząć zapuszczać włosy. Chciałabym, żeby urosły mi aż do "dupy".. sorka za wyrażenie :D
A oto kilka produktów, które pomagają mi ułożyć włosy:
Odżywki Gliss Kur w sprayu. Różowa do włosów suchych i zmęczonych, a biała do matowych i łamliwych. Ułatwiają rozczesywanie i nadają połysk. Spryskiwać wilgotne lub suche włosy.
Odżywka Nivea, którą czasem nakładam po umyciu włosów, czekam min.1 minutę i spłukuję ją z włosów. Dzięki niej są wygładzone i śliskie. Niby "zauważalnie prostuje" włosy, ale jednak tego nie zauważyłam...
A to takie olejki, które nakładam na suche włosy. Mniej się puszą i wygładzają._________________________________________________________________________________
To wszystko na dziś o włosach. Mam nadzieję, że sie spodobało! :)
Proszę o komentarze!
Czy ten post był przydatny? Jeśli Ci się spodobał zaobserwuj mój blog i dodaj reakcję 'lubię to!' xx
Papa, Wiktoria <3
Mam ten sam problem z włoskami, rozdwojone i suche końcówki bardzo mi przeszkadzały. Wczoraj byłam u fryzjera i choć ścięłam je ''normalną'' metodą to różnica jest ogromna, włosy są znacznie świeższe. Mam nadzieję że szybko odrosną, bo przyzwyczaiłam się już do moich włosów do pasa i trochę tęsknię :P
OdpowiedzUsuńEmily<3
PS
Usuń kod weryfikacyjny przy komentarzach, ułatwi to ich dodawanie ;)
Miałaś włosy do pasa? :o zazdroszczę...
UsuńTeż chciałabym takie mieć, musze w końcu iść do fryzjera!
Tylko powiedz mi.. jak to zrobić? :D
Jeśli masz bardzo zniszczone to odświez je troszeczkr obcinając końcówk, a potrm zapuszczamy przez 2 lata siostro ! :p Potrzeba duzo czasu niestety ;)
UsuńEmily<3
hej wiki wiki :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja też chcę moje zapuścić .. a wies zjakie mam krótkie :c
soooł skuszę się :D
ps... na zdj. za tobą jest mop ?! :o
natt xX.
hahahah nieee. wiedziałam, że troche głupie to zdjęcie, bo w kuchni :D
Usuńto jest miotła XD
dzięki za kom xx
Muszę sobie kupić te odżywki w sprayu :o jaka cena?
OdpowiedzUsuńokoło 15 zł. one ładnie pachną :3
UsuńCiekawy blog, będę wpadać częściej. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - swaggsy.blogspot.com
`Paulla xx
ojej, dziękuję :') nie wiesz ile to dla mnie znaczy.
Usuńzaobserwujesz? :)
Czekam na efekty, Ziomuś. :) Ja obcięłam normalnie, ale nie jest tak dobrze..
OdpowiedzUsuńNiezły mop. :D I ręcznik!